12 sposobów na fajną i skuteczną naukę słówek w języku obcym

Fiszki

Jest to jeden z najbardziej lubianych przez uczniów sposobów na naukę słówek w obcym języku. Wystarczy powycinać nieduże kawałki kartki lub tektury. Po jednej stronie piszemy słowo w obcym języku, którego chcemy się nauczyć, a po drugiej tłumaczenie tego słówka w ojczystym języku. Ta metoda jest idealna dla wzrokowców, ale też może być dobrym dopełnieniem nauki dla kinestetyków czy słuchowców.

 Świetną opcją jest również wersja mobilna fiszek. W internecie istnieje wiele stron, na których samodzielnie można tworzyć fiszki lub korzystać ze zrobionych już przez kogoś innego. Wersja mobilna pozwala na naukę słówek na przykład w autobusie, kiedy jedziemy gdzieś, a pod ręką mamy telefon z dostępem do internetu.

Mapy myśli

 Ta metoda jest nauczana już w najmłodszych klasach szkoły podstawowej, nie tylko w kontekście języków obcych. Nic dziwnego, w końcu samodzielnie zrobione notatki są najlepsze na zapamiętanie nawet najtrudniejszych do przyswojenia rzeczy.

 Mając do nauki słówka związane z konkretnym tematem na przykład z podróżą warto zrobić mapę myśli. Graficzny zapis naszych myśli jest dużo łatwiejszy do zapamiętania i na długo zostaje w naszej głowie. Tworząc mapę myśli tak naprawdę uczymy się podwójnie, po raz pierwszy kiedy czytamy słówko i jego tłumaczenie, a po raz drugi, gdy tworzymy zapis graficzny na kartce.

Podobnie jak w przypadku fiszek istnieją strony internetowe, na których można stworzyć proste i logiczne mapy myśli.

 Aplikacje

 Obecnie znajomość języków obych jest bardzo ważna na świecie. Nie przydaje się tylko w trakcie podróży za granicę, ale też na rynku pracy. W konsekwencji czego powstało wiele aplikacji na telefon przeznaczonych do nauki najpopularniejszych języków na świecie.

 Aplikacje mają wiele programów nauczania. Są przystosowane pod każdego dzięki możliwości wyboru stopnia zaawansowania języka. Można uczyć się słówek z konkretnego zakresu jak i całych zdań. W internecie można znaleźć wiele takich aplikacji i przeważnie są darmowe. Większość z nich można nawet pobrać w takim miejscu jak Sklep Play.

Słuchanie i czytanie tekstów piosenek

 Przytłaczająca większość piosenek, które znajdują się na liście przebojów są w obcych językach. Słuchając swojej ulubionej nawet nieświadomie uczymy się wymowy nie tylko słów, które znamy ale też tych, o których nie mieliśmy wcześniej pojęcia, że w ogóle istnieją. Tych drugich nauczyć się można jeszcze lepiej, kiedy w czasie, gdy piosenka leci w tle my będziemy mieć oryginalny tekst przed sobą. W ten sposób nauczymy się nie tylko wymowy, ale też pisowni zagranicznych słów.

Dobrym pomysłem będzie też znalezienie przetłumaczonego przez specjalistę całego tekstu piosenki na znajomy nam język. W ten sposób już dzięki jednej piosence, zaliczymy kompleksowe szkolenie ze znajomości i wymowy słówek języka obcego.

Oglądanie zagranicznych filmów i seriali

  To idealny sposób na to jak połączyć przyjemne z pożytecznym. Na początek przygody z zagranicznymi serialami, warto włączyć sobie napisy w języku ojczystym. Z czasem można oglądać serial z napisami w języku, którego się uczymy. Wyrazy, których nie rozumiemy, możemy napisać na kartce, a po skończeniu oglądania serialu lub filmu sobie je przetłumaczyć.

Dzięki tej metodzie można nauczyć się wielu słówek, których nie uczymy się w szkole lub uczymy się bardzo pobieżnie. Przykładowo oglądając seriale takie jak: Dr House czy Grey’s Anatomy zdobywamy wiedzę o specjalistycznym języku medycznym, a np. dzięki serialowi Suits poznamy wiele słów charakterystycznych dla języka prawniczego.

 Co więcej, oglądając seriale słuchamy naturalnych dialogów i rozmów. Takie same mogą nas spotkać w prawdziwym życiu. Olbrzymią zaletą jest też fakt, że w trakcie oglądania mimowolnie osłuchujemy się z akcentem charakterystycznym dla ludzi posługujących się danym językiem na co dzień.

Przylepianie karteczek

 Ta metoda w przeciwieństwie do innych ogranicza się raczej tylko do miejsca, w którym mieszkamy. Nie oznacza to jednak, że jest mniej skuteczna od pozostałych.

 Wystarczy, że weźmiemy karteczkę samoprzylepną, a następnie napiszemy słówko, którego ciężko nam się jest nauczyć w obcym języku. Pod nim trzeba napisać jego tłumaczenie w ojczystym języku. Taką karteczkę przyklejamy w widocznym dla nas miejscu. Może to być lodówka, lustro, stoli etc. Za każdym razem kiedy będziemy przechodzić obok tego miejsca, zobaczymy tę karteczkę i słowo na niej napisane. W ten przyjemny sposób szybko opanujemy słownictwo, które wcześniej sprawiało nam kłopoty.

Pisanie bloga w obcym języku

 Na pewno posiadasz jakieś zainteresowania, lub po prostu lubisz pisać – jeśli tak, jest to opcja idealna dla Ciebie. Opisywanie czegoś co sprawia Ci radość lub wydarzeń ze swojego życia może być stresujące, tym bardziej w języku obcym. To tylko sprawi, że jeszcze bardziej przyłożysz się do poprawnej ortografii i gramatyki swojego tekstu w obcym języku. Zalecamy pisać bez patrzenia w tłumacza czy też innych pomocy dydaktycznych. Dopiero po skończeniu całego tekstu, możemy sprawdzić poprawność tego co zostało stworzone. Na pewno na początku znajdą się błędy, z czasem jednak jak blog będzie prowadzony systematycznie tych błędów będzie coraz mniej.

Czasem pewnie zdarzy się sytuacja, że będzie brakować słowa, aby oddać dokładnie swoje myśli w takiej sytuacji zostawiamy miejsce puste i po skończeniu całego tekstu, patrzymy do słownika wyrazów obcych i uzupełniamy lukę.

Myślenie w innym języku w głowie

 Ten sposób jest często wykorzystywany przez profesjonalnych tłumaczy jak i nauczycieli. Polega to na tym, żeby każdego dnia nawet przez 5 minut np. w drodze do szkoły mówić do siebie w głowie w innym języku. Przed rozpoczęciem wyznaczamy sobie założenia takie jak czas, w którym chcemy najwięcej mówić czy słów, których użyjemy określoną ilość razy.

 Takie codzienne wyzwanie sprawi, że nawet jeśli z nikim w ten dzień nie będziemy rozmawiać w obcym języku, to cały czas ten język będzie aktywny w naszej głowie.

Obrazy i skojarzenia

 Wydawać by się mogło, że do wykorzystania tej metody potrzebne są niesamowite zdolności plastyczne. Nic bardziej mylnego. Wystarczą tu proste i wyraźne rysunki. Jeśli przykładowo mamy słowo ball, rysujemy koło na kształt piłki, wyobrażając sobie to w głowie. Pod rysunkiem piszemy to słowo, dzięki temu sposobowi nasz mózg będzie kojarzył dane słowo z rysunkiem, który nad wyrazem wykonamy. Prawda, że proste?

Wypisywanie słów

 To chyba najprostsza metoda, ze wszystkich wymienionych. Na zwykłej kartce papieru wypisujemy obcojęzyczne słowa, których chcemy się nauczyć, jedno pod drugim. Obok każdego z nich stawiamy myślnik i piszemy tłumaczenie danego wyrazu w ojczystym języku.

 Teraz wystarczy tylko poświęcić pięć minut rano, popołudniu i wieczorem na powtarzanie sobie tych słówek. Wyrazy, które już umiemy, można zakreślić markerem i dalej uczyć się tylko tych, które jeszcze sprawiają nam trudność.

Rozmowa z osobą z zagranicy

 Wiele osób chce się uczyć obcych języków. W internecie powstało wiele portali , które łączą takie osoby. W obecnych czasach to nie problem znaleźć na przykład Włocha, który chce się uczyć języka angielskiego czy innego obcego dla niego języka. Można się z taką osobą połączyć przez kamerkę komputerową lub przez telefon i razem szlifować swoje umiejętności językowe.

 Dzięki temu odkryjemy, jakich słów brakuje nam w mowie, żeby się swobodnie z kimś dogadać. Przełamujemy też strach przed rozmową w obcym języku, ponieważ wiemy, że osoba po drugiej stronie też idealnie go nie umie.

Czytanie książek

 To kolejna metoda, która może być dla wielu przyjemna, a przy tym pomaga w nauce języka obcego.

Czytając książki jak i również artykułu, gazety czy blogi obcojęzyczne poznajemy kontekst, w którym są użyte słowa w innym języku. Ponadto czytając książki, poznamy nie tylko słowa, ale również całe wyrażenia i idiomy.

Dzięki tej metodzie nasz język obcy może być nie tylko na poziomie „komunikatywnym”, ale dużo wyższym. Z czasem możemy sami być w stanie pisać piękne teksty literackie w obcym języku.

Paula Lewandowska
W wolnych chwilach - autorka bloga, miłośniczka języków obcych, podróży i wszystkiego co nowe. Ukończyłam studia na Uniwersytecie Warszawskim, kierunek filologia angielska.