W rozmowach o poziomie biegłości językowej spotkamy się z określeniem native speaker. Większość osób skojarzy je z osobą mówiącą świetnie w danym języku, ale częściowo będą w błędzie. Dlaczego?
Nie każda osoba płynnie posługująca się językiem może być określona mianem native speakera. Mylenie tego pojęcia z osobą z zaawansowaną wiedzą z zakresu języka jest dosyć częste.
Część osób, która nauczyła się angielskiego jako języka obcego, mówi o sobie jako o native speakerach, aby wypaść lepiej w oczach znajomych, pracodawców czy też uczniów. Podobnie jest z osobami, które przeniosły się do krajów anglojęzycznych, będąc dziećmi oraz z ludźmi, którzy mieszkają długo w innym kraju niż państwo ich pochodzenia. Żadna z nich nie może być jednak określona mianem native speakera. Tak więc pozostaje pytanie…
Kto to native speaker?
Najprościej rzecz ujmując, jest to rodzimy użytkownik języka. Przykładowo, native speakerem języka polskiego jest osoba, która pochodzi z Polski i płynnie posługuje się ojczystym językiem.
Z określeniem tym wiąże się przeważnie nie tylko perfekcyjna znajomość języka, ale również posiadanie bogatej wiedzy o historii, kulturze, bieżących wydarzeniach i charakterystyce społeczeństwa zamieszkującego kraj ojczysty native speakera. Taka osoba prowadząca zajęcia jako lektor będzie mogła opowiadać wiele ciekawych historii związanych z miejscem, w którym nauczany przez nią język obcy jest językiem rodzimym.
Skąd mogą pochodzić native speakerzy języka angielskiego?
Zapewne po tym, kiedy poznaliśmy już definicję określenia native speaker, będziemy w stanie poprawnie określić, że w przypadku języka angielskiego takimi osobami będą ludzie pochodzący ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii oraz Australii. Czy coś pominęliśmy?
Owszem. Native speaker angielskiego to osoba, która od urodzenia mieszka w kraju z oficjalnym językiem angielskim oraz posługuje się tym językiem na co dzień. Ile więc mamy takich krajów?
Szacuje się, że ich liczba oscyluje wokół 60, co daje nam ponad 360 milionów rodzimych użytkowników angielskiego. Wiąże się to mocno z kolonialną historią Wielkiej Brytanii, przez którą język ten podróżował i osiadał w najdalszych regionach globu.
Choć żyjemy w dwudziestym pierwszym wieku, już po dekolonizacji, angielski nadal jest uznawany za język oficjalny państw takich jak Bahamy, Barbados, Jamajka, Trynidad i Tobago, Indie, Pakistan, Singapur, Kenia, Nigeria, Rwanda, Uganda, RPA czy Zimbabwe, a jeśli mówimy o krajach europejskich, są to przykładowo Wielka Brytania, Irlandia i Malta. Osoby pochodzące z tych krajów mogą zostać nazwane native speakerami języka angielskiego.
Jaka jest różnica między lektorem a native speakerem?
Lektor jest to nauczyciel, który perfekcyjnie posługuje się językiem obcym. Najczęściej są to osoby po ukończeniu studiów filologicznych oraz po kursach pedagogicznych i dydaktycznych, posiadające doświadczenie w nauczaniu języka i aktywnie go rozwijające. Ich umiejętności są potwierdzone dyplomami uczelni oraz dokumentami poświadczającymi zdanie egzaminów kwalifikujących do wykonywania zawodu.
Nauka języka z native speakerem stawia wiele wyzwań zarówno dla osoby uczącej, jak i ucznia. Przede wszystkim trzeba podkreślić fakt, że język używany podczas zajęć będzie ograniczał się jedynie do języka native speakera, tak więc zajęcia z nim na pewno pomogą w nauce swobodnej komunikacji. Często rodzimi użytkownicy angielskiego, którzy go nauczają, nie znają polskiego, tak więc uczniowie są zmuszeni do zadawania pytań jedynie po angielsku.
Podczas zajęć z lektorem, dla którego angielski jest drugim językiem, zadawanie pytań po polsku będzie dużo łatwiejsze. Szczególnie przyda się to podczas lekcji, na których głównym celem jest nauka gramatyki. Dla osób uczących się od podstaw czy też grup średniozaawansowanych gramatyka tłumaczona po angielsku mogłaby być co najmniej problematyczna, szczególnie w sytuacji, kiedy nie znają angielskich nazw części mowy lub gdy zagadnienia są mocno skomplikowane.
Szkoły językowe znalazły sposób na zbalansowanie możliwych do napotkania trudności i korzyści płynących z zajęć z native speakerem. Często prowadzone są naprzemiennie, tak więc raz spotykamy się z lektorem, a raz z nativem. Pierwszy zdecydowanie sprawdzi się w nauce podstaw języka oraz gramatyki. Lekcje z drugim pomogą przełamać bariery językowe. Ponadto native czasem ma dużo bardziej wyczulony słuch, jeśli chodzi o ćwiczenie wymowy, tak więc dzięki niemu skupimy się również bardziej na tym aspekcie nauki języka.
Jakie są korzyści z udziału w zajęciach z native speakerem?
1. Możliwość osłuchania się z rodzimym akcentem.
Dzięki tego typu lekcjom w kontrolowanym środowisku będziemy mogli zapoznać się z angielskim akcentem w jego naturalnej formie. Pozwoli nam to na dużo łatwiejszy kontakt z osobami posługującymi się językiem obcym w przyszłości, gdyż dzięki ćwiczeniom z nativem poprawimy swój akcent oraz nauczymy się rozumieć język mówiony.
2. Przełamanie bariery językowej
Z psychologicznego punktu widzenia, ważnym elementem nauki języka jest zrozumienie, że możemy popełniać błędy. Kluczowym jest jedynie, aby wyciągać z nich wnioski. Podczas spontanicznej komunikacji celem jest przekazanie wiadomości do odbiorcy oraz zrozumienie jego odpowiedzi, tak więc dopóki drobne pomyłki nie zakłócają wzajemnego kontaktu pomiędzy rozmówcami, dopóty język spełnia swoją podstawową funkcję.
Wiele osób ma problem z zaakceptowaniem swoich błędów. Przez to zamykają się w sobie lub bardzo stresują podczas konwersacji w języku obcym. Zajęcia z native speakerem pozwalają przełamać tę barierę, gdyż stajemy się bardziej świadomi, że potrafimy rozmawiać z osobą mówiącą jedynie po angielsku na lekcjach, więc będziemy też posiadać tę umiejętność poza nimi. Mocno buduje to pewność siebie.
3. Poznanie kontekstu kulturowego
Native często podczas zajęć będzie przytaczał historie z życia mieszkańców kraju, w którym się urodził, żeby unaocznić niektóre ogromne bądź subtelne różnice kulturowe, z jakimi się spotykamy. W nauce języka jest to bardzo ważne, ponieważ pozwala zrozumieć niektóre niuanse bądź utarte w języku zwroty i sprawia, że jesteśmy bardziej świadomymi użytkownikami angielskiego.
Ma to również pozytywne wpływ na motywację do nauki, co przekłada się też na lepsze tempo przyswajania wiadomości. Będziemy mogli realistycznie wyobrażać sobie podróże do kraju, którego języka się uczymy, zapoznawać się z nowymi dla nas zwyczajami, odkrywać nowe spojrzenia na świat. W ten sposób niejako zwiążemy się z kulturą innego państwa, a przez to i z językiem, co zaowocuje większą chęcią do zgłębiania jego tajników.
4. Nauka nowych sformułowań w języku obcym
W rodzimych językach każdy z nas posiada swoje ulubione sformułowania oraz jest w stanie naturalnie reagować na wiele sytuacji. Native speaker będzie to robił podczas zajęć. Da nam to okazję do zaobserwowania języka w jego naturalnej formie oraz do nauki nowych słów i zwrotów, których możemy nie znaleźć w podręcznikach.
Czy do zajęć z native speakerem trzeba się przygotowywać?
Odpowiedź zapewne uspokoi wiele osób, które mają wątpliwości – nie, nie trzeba. Na pewno nauka będzie dużo łatwiejsza dla początkujących i średniozaawansowanych, jeśli zajęcia z native speakerem będą prowadzone na zmianę z polskojęzycznym lektorem, ale nie oznacza to, że nauka wymaga specjalnych przygotowań.
Nie zapominajmy, że native jest też nauczycielem, więc jego celem będzie pomaganie nam w ćwiczeniu poprawnego akcentu, nauce stosowania zasad gramatycznych w praktyce oraz zapoznanie nas ze swoją kulturą. Jeżeli tylko pojawią się jakiekolwiek wątpliwości, zajęcia są właśnie po to, żeby je wyjaśnić.
Współpraca z native speakerem jako żywym źródłem języka potrafi być niezwykle korzystna dla osób uczących się. Pomaga przełamać wiele barier i znacząco przyspieszyć naukę języka obcego. Jeśli tylko mamy taką możliwość, warto rozważyć uczęszczanie na zajęcia z nativem, aby jeszcze lepiej poznawać język, który chcemy opanować.
Odpowiedz